niedziela, 3 marca 2013

Wzięło mnie...

...na kolorowanie stempli. Idzie kiepsko. To pewnie dlatego, że mam za mało kolorów tuszu :)
A oto efekt. Karteczka na wyzwanie u Magnoliowych Polek. Jest to lift kartki Karmeleiro, do którego zaprasza Diabelski Młyn. A że znaczna większość tuszy distress, którymi kolorowałam Tildę pochodzi ze Scrappo, karteczkę zgłaszam do marcowych inspiracji w tym sklepie.



Pozdrawiam serdecznie

12 komentarzy:

  1. Śliczna kartka, bardzo radośnie i wiosennie wyszła:)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna :) podoba mi się połączenie różu z pomarańczem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Ci wyszło to kolorowanie - nic a nic nie widać, że mało kolorów, przeciwnie: bardzo optymistyczna i ciepła karteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. etam mało! Ważne, że ślicznie wyszło, bo tak jest na pewno! Super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiosenna i taka..cieplutka karteczka:) Tilda ma wszystko co trzeba, no ja bym tak chciał kolorowac:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Edytko, pięknie kolorujesz. Gdzież tu brak kolorów? Wyszło cudnie, energetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie też się podoba to kolorowanie... Śliczna karteczka. Dziękuję za linkowanie do Scrappo;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładna karteczka, fajnie wyszły ci przejścia w kolorach, kompozycja też jest ciekawa. Dziękuję za udział w magnoliowym wyzwaniu. Pozdrawiam mONAmi

    OdpowiedzUsuń
  9. kiepsko? dziewczyno! wyszło rewelacyjnie! dziękuję w imieniu Scrappo za podlinkowanie się do nas!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna praca, a Tilda urocza;)

    OdpowiedzUsuń