Było już o prezentach, które dostałam a teraz czas zacząć powoli pokazywać co u mnie powstało w ostatnim czasie. Będzie sukcesywnie i od końca.
Tuż po powrocie z wakacji mieliśmy imprezę imieninowo - urodzinową u rodziców mojego męża.
Oto jakie kartki dla nich przygotowałam.
Dla Taty z okazji imienin
oraz dla Mamy z okazji urodzin w jej ulubionych kolorach.
Papiery oczywiście ILS, ćwieki - scrap.com a autko znalezione w necie.
Pozdrawiam wszystkich zaglądaczy i zapraszam za kilka dni bo pokażę moje pierwsze biscornu :)))
poniedziałek, 30 sierpnia 2010
sobota, 28 sierpnia 2010
Prezenty :)))
Wakacje, wakacje i po wakacjach. Wczoraj wieczorem wróciłam i... od razu pobiegłam na pocztę po czekające na mnie paczuszki. Były to rzeczy zamówione jeszcze przed wyjazdem.
A jakież było moje zdumienie gdy zajrzałam do skrzynki i okazało się, że jest pełna. I to nie były reklamy ani rachunki tylko dwie przesyłki. Przesyłki niespodzianki.
Pierwsza z nich była od Moteczka. Gdybym miała na wczasach możliwość korzystania z internetu to wiedziałabym co w niej znajdę ale ponieważ do miejscowości w której byłam nawet wrony nie dolatują ;) to zawartość paczuszki była dla mnie całkowitą niespodzianką. Możecie więc sobie wyobrazić mój zachwyt gdy zobaczyłam takie oto cudo.
Woreczek jest prześliczny. Te materiały, koroneczka i oczywiście zapach... no po prostu rewelacja. I ma literkę E :)
A zostałam jego właścicielką dzięki komentarzowi, który zostawiłam przy okazji candy.
Tak bardzo spodobał mi się lawendowy prezent, że zapisałam się na wymiankę lawendową organizowaną przez Moteczka. Szczegóły znajdują się tu, a zapisy trwają do końca miesiąca.
A teraz słów kilka (ale za to dużo zdjęć ;) o drugim prezencie.
Jakiś czas temu, no już nawet nie pamiętam dokładnie kiedy, wspomniałam Ani, że bardzo podobają mi się jej biscornu i chętnie zostałabym właścicielką jednego. Ponieważ Ania nie miała wtedy czasu umówiłyśmy się, że jeśli znajdzie go troszkę to coś dla mnie wyhaftuje. I udało się!!! Patrzcie jakie cudo do mnie dotarło. Oprócz biscornu dostałam jeszcze śliczną zakładkę z papieru czerpanego.
Oto jak wyglądała przesyłka.
A to już szczegóły: biscornu i zakładka.
Prawda, że fantastyczne.
Dziewczynom, które zrobiły mi tak cudowne niespodzianki serdecznie dziękuję :* Rzeczy te są dla mnie tym bardziej cenne, że prace obydwu Pań podziwiam od dawna a ich blogi są jednymi z moich ulubionych.
Dochodzę do wniosku, że mogłabym częściej wyjeżdżać na kilka dni jeśli po powrocie czekały by na mnie takie niespodzianki :)))
Pozdrawiam
A jakież było moje zdumienie gdy zajrzałam do skrzynki i okazało się, że jest pełna. I to nie były reklamy ani rachunki tylko dwie przesyłki. Przesyłki niespodzianki.
Pierwsza z nich była od Moteczka. Gdybym miała na wczasach możliwość korzystania z internetu to wiedziałabym co w niej znajdę ale ponieważ do miejscowości w której byłam nawet wrony nie dolatują ;) to zawartość paczuszki była dla mnie całkowitą niespodzianką. Możecie więc sobie wyobrazić mój zachwyt gdy zobaczyłam takie oto cudo.
Woreczek jest prześliczny. Te materiały, koroneczka i oczywiście zapach... no po prostu rewelacja. I ma literkę E :)
A zostałam jego właścicielką dzięki komentarzowi, który zostawiłam przy okazji candy.
Tak bardzo spodobał mi się lawendowy prezent, że zapisałam się na wymiankę lawendową organizowaną przez Moteczka. Szczegóły znajdują się tu, a zapisy trwają do końca miesiąca.
A teraz słów kilka (ale za to dużo zdjęć ;) o drugim prezencie.
Jakiś czas temu, no już nawet nie pamiętam dokładnie kiedy, wspomniałam Ani, że bardzo podobają mi się jej biscornu i chętnie zostałabym właścicielką jednego. Ponieważ Ania nie miała wtedy czasu umówiłyśmy się, że jeśli znajdzie go troszkę to coś dla mnie wyhaftuje. I udało się!!! Patrzcie jakie cudo do mnie dotarło. Oprócz biscornu dostałam jeszcze śliczną zakładkę z papieru czerpanego.
Oto jak wyglądała przesyłka.
A to już szczegóły: biscornu i zakładka.
Prawda, że fantastyczne.
Dziewczynom, które zrobiły mi tak cudowne niespodzianki serdecznie dziękuję :* Rzeczy te są dla mnie tym bardziej cenne, że prace obydwu Pań podziwiam od dawna a ich blogi są jednymi z moich ulubionych.
Dochodzę do wniosku, że mogłabym częściej wyjeżdżać na kilka dni jeśli po powrocie czekały by na mnie takie niespodzianki :)))
Pozdrawiam
poniedziałek, 16 sierpnia 2010
piątek, 13 sierpnia 2010
Zakładka nr 2
Specjalnie na wyzwanie w Szufladzie powstała taka oto owocowa, różowo-zielona zakładka.
Pozdrawiam wszystkich.
Pozdrawiam wszystkich.
wtorek, 3 sierpnia 2010
Leniuchowanie
Taki był temat 25 wyzwania ATCiakowego u Scrapujących Polek.
Temat ten jest bardzo bliski tematowi zaproponowanemu przez Kasmatkę w organizowanej przez Nią wymianie ATCiaków, który brzmi "Wakacje". Jak tylko zapisałam się u Kasi na wymiankę miałam już wizję tego co zrobię. A właściwie kilka wizji. A oto jedna z nich czyli prototyp mojego ATCiaka wymiankowego.
Leniuchowanie na plaży.
Ponieważ wysyłka ATCiaków wymiankowych planowana jest wstępnie na 10 sierpnia chętni mogą jeszcze dołączyć :)
Temat ten jest bardzo bliski tematowi zaproponowanemu przez Kasmatkę w organizowanej przez Nią wymianie ATCiaków, który brzmi "Wakacje". Jak tylko zapisałam się u Kasi na wymiankę miałam już wizję tego co zrobię. A właściwie kilka wizji. A oto jedna z nich czyli prototyp mojego ATCiaka wymiankowego.
Leniuchowanie na plaży.
Ponieważ wysyłka ATCiaków wymiankowych planowana jest wstępnie na 10 sierpnia chętni mogą jeszcze dołączyć :)
niedziela, 1 sierpnia 2010
Dookoła świata
Taki jest tytuł wyzwania w Diabelskim Młynie. A oto moja interpretacja.
Inspiracja? Oczywiście "W 80 dni dookoła świata" Juliusza Verne'a.
Docelowo ma to być karuzela do powieszenia dla Adasia. Ale chwilowo zainteresował się nią Kuba. Biega z samolotem i wydaje różne dźwięki.
Dziękuję za wszystkie cudowne komentarze dla mojej zakładki. Są dla mnie bardzo ważne i motywują do dalszej pracy.
Inspiracja? Oczywiście "W 80 dni dookoła świata" Juliusza Verne'a.
Docelowo ma to być karuzela do powieszenia dla Adasia. Ale chwilowo zainteresował się nią Kuba. Biega z samolotem i wydaje różne dźwięki.
Dziękuję za wszystkie cudowne komentarze dla mojej zakładki. Są dla mnie bardzo ważne i motywują do dalszej pracy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)