sobota, 29 października 2011

Przygotowania do Świąt

Jak na blogach zaczęły pojawiać się pierwsze prace bożonarodzeniowe stwierdziłam, że ja mam jeszcze czas. A tu się nagle okazało, że październik minął mi nim się obejrzałam i powoli trzeba zacząć myśleć o temacie. Do tego myślenia zmusiło mnie też małe świąteczne zamówienie. Efektem tego myślenia jest pierwsze w tym roku ubranko na bombkę.


W piątek wieczorem powstałą też karteczka. Tak dawno nie miałam w rękach papieru, że gdy tylko znalazłam trochę czasu to musiałem coś pociąć. I tak powstała świąteczna karteczka wg mapki Mojo monday 212 i Sasya sketches.



Przy jej tworzeniu miałam okazję wypróbować tusz do embossingu ze scrap.com. Super jest.

Przeżyłam ostatnio ogromne zaskoczenie gdy spojrzałam na licznik obserwatorów. Okazało się, że jest tam już 100 osób. Jest mi bardzo miło, że tyle osób lubi do mnie zaglądać (mogłyby jeszcze zostawiać komentarze :D). Serdecznie witam wiec nowe osoby i zapraszam do zaglądania bo tak mi przyszło do głowy, ze taką okrągłą liczbę to trzeba by jakoś uczcić :)
Pozdrawiam

wtorek, 18 października 2011

Candy jesienne...

Co prawda nie u mnie ale w imieniu organizatorki zapraszam. Można wygrać śliczną czapę, w sam raz na panujące chłody. A przy okazji można poczytać o problemie Edytki, jej pomyśle na jego rozwiązanie i można nawet pomóc.

A u mnie robótkowy i scrapowy zastój. Do hasła "nie mam czasu" muszę dołożyć "kompletnie".
Pozdrawiam wszystkich

niedziela, 9 października 2011

Relacja z Craftshow

Wczoraj był 8 października a więc zgodnie z planem w Krakowie odbył się Craftshow.
I ja tam byłam, palce pobrudziłam... :)
I to bardzo, ponieważ miałam przyjemność uczestniczyć w aż dwóch warsztatach prowadzonych przez Finn.
Pierwszy z nich to  Inky Fingers, na którym dowiedziałam się jak tworzyć tła za pomocą glimmer mistów, stempli i masek. Powiem tylko, że tylu stempli co wczoraj na jednej pracy nie użyłam przez kilka miesięcy. Prace muszę skończyć więc dzisiaj jeszcze ich nie zobaczycie.
Drugi warsztat nosił nazwę  Imagine i efektem jego było stworzenie pracy w stylu grunge.
A oto efekt mojej pracy

Technika przypadła mi do gustu i myślę, że będziecie mieli jeszcze okazję oglądać moje próby. Oczywiście jak tylko zaopatrzę się w kilka ABSOLUTNIE NIEZBĘDNYCH przydasi (niestety chyba jedynym minusem takich warsztatów jest uświadomienie sobie, że jest jeszcze tylu fajnych rzeczy nie posiadam :)
Z udziału w warsztatach jestem OGROMNIE zadowolona. Dowiedziałam się wielu nowych rzeczy, przekonałam się, że stemplowanie, psykanie, malowanie może być fajną zabawą. A do tego atmosfera na zajęciach była fantastyczna. Jeśli ktoś będzie miał okazję zapisać się na warsztaty u Finn to gorąco polecam.

Ale craftshow to nie tylko warsztaty. Miałam też okazję spotkać się z wszystkimi krakowskimi (i nie tylko) super scraperkami oraz poznać nowe osoby - Rosalię i Tengela, który "na szybko"udzielił mi kilku cennych wskazówek dotyczących techniki pergaminowej.

Craftshow to jeszcze zakupy. W moim przypadku raczej niewielkie bo przez cały czas byłam na warsztatach i w sumie czasu wolnego miałam ok. 1,5 godziny. Trochę tego mało żeby się nagadać, naoglądać i nakupować. Ale odbiję sobie następnym razem :)

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i komentujących

Słodkości od Lemonade i The Scrap Cake

Do wygrania papiery The Scrap Cake.

Do wygrania nowe cudne kolekcje. Zapisy tutaj.