piątek, 18 lutego 2011

Zawieszka marcowa, album wędrujący po domu i wyróżnienie

Zawieszka marcowa - needleroll - wyhaftowana wg projektu Hohli. Jak tylko zobaczyłam ten projekt u Oli postanowiłam go wyhaftować. I nawet mi się udało zrobić to niewiele później niż dziewczynom biorącym udział w SAL-u. Sukces!! :)




Mój styczniowy wpis do albumu wędrującego po domu. Taką zabawę w tworzenie własnego albumu zaproponowała na forum scrappasion Asica.P. Zapisałam się gdyż uczestnictwo w takiej zabawie będzie dla mnie najlepszą mobilizacją aby wreszcie zacząć jakieś działania w temacie wymarzonych albumów. Założenie mam takie, że w albumie tym będą użyte chlapania, przedarcia, nierówne przeszycia itp, czyli wszystko to, czego dotychczas nie używałam. Bo ja bardziej tak matematycznie podchodzę do swoich prac. Musi być równo przycięte, przeszyte...
Wpis przedstawia moich mężczyzn podczas składania mebli. Kuba i Adaś pomimo iż byli chorzy koniecznie chcieli pomagać :) I właściwie nie wiadomo który z nich miał więcej frajdy - Kuba, któremu tata pozwolił wkładać jakieś śrubki czy Adam, który mógł się wspinać po kartonach z meblami.


I jeszcze zbliżenie na moją nową zabawkę czyli crackle accent.

Jestem prawie z siebie zadowolona jeśli chodzi o ten wpis. Bo są elementy recyklingowe czyli karton z pudełek po meblach i są kawałki dartego papieru. Tylko jak skończyłam robić ten wpis to dopiero zauważyłam, że zdjęcia są tak jakoś od linijki przyklejane. Ale cóż, na początek wystarczy taka umiarkowana ilość szaleństwa ;)
I na koniec jeszcze bardzo przyjemna dla mnie sprawa czyli wyróżnienie od adzi1313.
Bardzo za nie dziękuję i bardzo jestem z niego dumna bo jak osoba, która tak ślicznie haftuje przyznaje wyróżnienie to chyba coś znaczy :))) Chciałabym je przekazać wszystkim, których blogi odwiedzam.

Dziękuję również za wszystkie komentarze i odwiedziny.