piątek, 29 października 2010

Dużo miłych rzeczy

Przedwczoraj miałam bardzo miły dzień. Listonosz przyniósł mi dwie przesyłki. Pierwsza z nich to wygrana w candy u Ines. Śliczna różowa zakładka i serduszko frywolitkowe.


Jeśli jeszcze nie widzieliście bloga Ines to gorąco zachęcam. Ja zaglądam do niej regularnie odkąd wzięła udział w szufladowym wyzwaniu folklorystycznym i przygotowała cudną karteczkę ozdobioną haftem matematycznym.  Ale na blogu Agnieszki znajdziecie również stworki szydełkowe i frywolitkowe.
A ja jeszcze raz dziękuję za śliczne cukiereczki.

Druga przesyłka była od Gosi, która w imieniu projektantek Twórczego Pokoju przesłała mi wygraną. Brałam bowiem udział w jednym z wyzwań i miałam to szczęście, że zostałam wylosowana.
Patrzcie co do mnie trafiło.


Już mam pomysły na twórcze wykorzystanie co poniektórych przydasiów.
Oprócz przydasiów trafiła do mnie śliczna kartka z Tildą wykonana przez Gosię, której karteczki baaardzo mi się podobają. I której bloga regularnie podglądam :)


A wszystkich zachęcam do brania udziału w wyzwaniach w Pokoju bo można wygrać naprawdę fajne rzeczy.

I teraz trzecia miła rzecz, która mnie spotkała.
Edytka z Dysiakowa przyznała mi bardzo miłe wyróżnienie.
Edytko, bardzo serdecznie Ci dziękuję za przyznane wyróżnienie a przede wszystkim za to, że do mnie zaglądasz i zostawiasz tyle miłych słów. A Was zachęcam do zajrzenia do Dysiakowa bo można tam znaleźć wspaniałe hafty krzyżykowe (moje krzyżykowe obrazki to przy nich miniaturki :) i prace dekupażowe.
Wyróżnienia nie będę przekazywała imiennie lecz postaram się zostawić je na moich ulubionych blogach w postaci komentarzy.

Pozdrawiam serdecznie i biegnę kończyć mój pierwszy mini albumik.