czwartek, 10 czerwca 2010

Wóz strzażacki cz. 1

Witam wszystkich. Spojrzałam dzisiaj na datę mojego ostatniego posta i przeżyłam szok, jak ten czas szybko leci. Tyle czasu minęło a u mnie właściwie nic ciekawego nie powstało. Cały czas haftuję wóz strażacki ale do końca jeszcze bardzo daleko.

  
Poza tym powstał w tzw. międzyczasie mały przerywniczek ale żeby go skończyć muszę wyciągnąć maszynę.
A na to kompletnie nie mam nastroju.

Kończę już bo zaraz zacznę zrzędzić na fatalną pogodę, złe samopoczucie i kompletny brak czasu ;)

Chciałam jeszcze tylko podziękować wszystkim za życzenia urodzinowe.
Pozdrawiam