Dzisiaj praca na wyzwanie w scrapkach. Należało wykonać lift pracy Tusi. Muszę przyznać, że było to dla mnie nie lada wyzwanie bo styl LO Tusi całkowicie mi nie leży. Ale od tego są wyzwania żeby próbować im sprostać :) Pomyślałam chwile i postanowiłam zrobić dwie prace. Dzisiaj udało się skończyć pierwszą z nich - tę, która jest wierna oryginałowi. No oczywiście na miarę możliwości ;)
Muszę przyznać, że jestem ze swojej pracy zadowolona. W pierwszej chwili nie wiedziałam jak ugryźć temat ale im dalej tym lepiej mi się pracowało nad tym scrapem.
Pozdrawiam wszystkich, dziękuję za wszystkie komentarze i przypominam, że jeszcze dziś i jutro można ustawić się w kolejce po makową podusię.
Śliczne prace Tutaj prezentujesz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
śliczny..pozdrawiam
OdpowiedzUsuń