środa, 8 grudnia 2010

Trochę złota

Wreszcie dzisiaj udało mi się zrobić zdjęcia mojej ostatniej twórczości. Niestety nie jest tego wiele.
Cierpię bowiem na BRAK CZASU.



Moją bombeczkę zgłaszam na wyzwanie nr 8 sklepu HopmArt.

Serdecznie dziękuję wszystkim za komplementy dla moich bombek. Dzięki tym wszystkim miłym słowom chce mi się dalej coś robić. Tylko czasu mi brakuje... ma ktoś trochę na zbyciu? Kupię lub wymienię za przydasie.

16 komentarzy:

  1. Wow! Ale przepięknie ozdobiona! Jak to efektownie wygląda, idealnie zgrane kolory!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna bombka! Wcześniejsze bombki, jak i gwiazdki, również są rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany, jestem pod ogromnym wrażeniem...
    Dziękuję za udział w wyzwaniu.
    Ania DT Hopmart

    OdpowiedzUsuń
  4. I Ty sama to tak plotłaś?? no, no, jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze bombki:) powiem szczerze, że takich jeszcze nie widziałam! Misterna praca, podziwiam :))
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  6. Edytko widzę że jesteś zalatana a raczej zaplątana. Ta plątanina bardzo pięknie Ci wychodzi. Powinnaś się zabrać za te kolczyki, skoro jak pisałaś masz materiały, bo śliczne rzeczy mogłyby widzę powstać. Widziałam, że zgłosiłaś się do wymiany serduchowej w Szufladzie. Taką cichą nadzieję miałam, że Cię wylosuję. Niestety nie! Szkoda!

    OdpowiedzUsuń
  7. prześliczne po prostu,jestem szczerze zachwycona :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie bombki sa napewno czasochlonne! Podziwiam zegarmistrzowska robote! Slicznie prezentuja sie bombki w koralikowych sukieneczkach! Jak znajdziesz patent na wydluzona dobe to podziel sie patentem hihihi! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny pomysł i bardzo orygianle ozdoby! bravo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Niewątpliwie przy tych ozdobach jest wiele pracy, ale efekt powala! Bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  11. fantastyczna praca, zapewne zabrala dużo cennego czasu :)
    dziekujemy za udział w wyzwaniu hopmartu
    iwona - hopmart

    OdpowiedzUsuń
  12. przecudna kolekcja, bombki są wprost bombowe, nawet nie przyszłoby mi do głowy ,żeby tak fajnie je opleść

    OdpowiedzUsuń