Pierwszy to lift Debbi Tehrani.
A oto oryginał.
Drugi to lift EmT.Przypomniały mi się wczoraj warsztaty u Finn, na których byłam daaawno temu. Finn chciała nas wtedy nauczyć nieskrępowanego stemplowania podczas tworzenia LO-sa :)
Pracę tę wykonałam na najnowszych papierach Ayeedy. Ogromnie mi się podobają :)
I oryginał.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod moimi tagami. Cieszę się, że się spodobały. Mnie też ta forma przypadła do gustu więc pewnie jeszcze jakieś powstaną :)
Pozdrawiam
super wygląda, zwłaszcza pierwsza fotka:)
OdpowiedzUsuńo ja! Ale czadowe lifty ci wyszły!
OdpowiedzUsuńFajne skrapy, a drugi to rewelacja! Bardzo mi się podoba Twoje nieskrępowane stemplowanie i kolory :)
OdpowiedzUsuń