wtorek, 30 sierpnia 2011

Sierpniowe biscornu i prezent od Agnieszki

Koniec miesiąca już blisko więc najwyższy czas pokazać sierpniowe biscornu. Ja nazywam je cukierkowym. Kolorystyka całkowicie nie moja ale nie mogłam oprzeć się tej mulinie (Madeira). Wzór pochodzi stąd, nr 86 po przeróbce. Dodam, ze wymuszonej bo pomyliłam się przy przycinaniu kanwy. Zorientowałam się gdy zaczęłam już haftować a ponieważ szkoda mi było pruć trochę zmodyfikowałam wzór.
A oto moje cukierkowe biscornu.





W drugiej części chciałam się Wam pochwalić moimi nowymi kolczykami, które wyszły spod rączek Agnieszki prowadzącej bloga Koraliki Agi.  Jakiś czas temu Agnieszka ogłosiła u siebie łapanie licznika. I mnie się poszczęściło. W nagrodę mogłam sobie wybrać jakąś biżuterię, którą ona dla mnie przygotuje. Musiałam podać kilka wytycznych. Ponieważ lubię niespodzianki moje wytyczne były bardzo nieprecyzyjne :)
A oto co Agu-sia dla mnie przygotowała.


Prawda, że fantastyczne! Bigle i łańcuszek w kolorze mosiądzu a na końcu łańcuszka grono z granatów w kolorze czerwonego wina. Uwielbiam takie dyndające kolczyki. Muszę przyznać, że są to moje pierwsze z biglami w takim kolorze. Myślę, że nie ostatnie bo bardzo mi się spodobały.
Zachęcam Was do zajrzenia do Agnieszki bo tworzy piękną biżuterię a dodam, że nie jest jej jedyna pasja.
Agnieszce jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję.
Dziękuję również wszystkim, którzy życzyli mi powrotu do zdrowia. Antybiotyk zrobił swoje i już jest wszystko w porządku.
Pozdrawiam serdecznie

piątek, 26 sierpnia 2011

Czerwona karteczka

Z okazji trochę lepszego samopoczucia (od kilku dni mam wstrętną anginę ) zrobiłam karteczkę. Czerwoną.
Na wyzwanie Card Patterns. Kolory całkowicie przekłamane bo nie dosyć, że fotograf marny to już ciemnawo trochę wiec zdjęcie wyszło jak wyszło. A te piękne kwiatuszki ze scrap.com.


Dziękuję za wszystkie miłe komentarze, które mi zostawiacie.

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Tagi dwa



Dzisiaj chciałam pokazać Wam dwa tagi, które przygotowałam na wyzwanie Craft Artwork.
Na pierwszy rzut idzie tag czerwony bo lekko spóźniony. Powód? Z założenia moje tagi miały powstawać przez zabawę różnymi mediami a jak tu się bawić jak jedynym posiadanym przez mnie medium czerwonym jest tusz. I to nie distress tylko zwykły jakiś. Dumałam więc i dumałam i w końcu wymyśliłam. Wykorzystałam sposób na tło wg Tusi. Najpierw odbiłam stempelek białym tuszem (scrap.com) i potraktowałam to bezbarwnym pudrem do embossingu. A potem wytuszowałam to wszystko czerwonym tuszem. Dodałam też odrobinę pomarańczu żeby tło pasowało do gazy.
A z gazą to długa historia… Dość powiedzieć, że do uzyskania końcowego koloru użyłam dwóch barwników do jajek, farby akrylowej i tuszu.
A oto efekt 



Zdecydowanie bardziej jestem jednak zadowolona z tagu niebieskiego. Może dlatego, że niebieski to jeden z moich ulubionych kolorów wiec miałam do wykorzystania dużo materiałów. Tło powstało tak jak w tagu zielonym. Gaza farbowana glimmer mistem. Stempelek potraktowany embossingiem przy użyciu tuszu Distress (scrap.com). Jeszcze trochę farby pękającej i gotowe.



Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze.

piątek, 12 sierpnia 2011

Czerń i biel czyli w starym kinie

Taki jest tytuł wyzwania kolorystycznego nr 33 w Szufladzie trwającego do dziś.
Muszę przyznać, że kolorystyka zaproponowana w tym wyzwaniu jest mi całkowicie obca. Dotychczas wykonałam tylko jedną pracę w tym zestawieniu.
Kiedy jednak zobaczyłam nagrodę, którą ufundowała Alexls postanowiłam coś wymyślić. Dni mijały a ja nie miałam żadnego pomysłu. Po długich przemyśleniach stanęło, że zrobię kartkę. Ale jak tu wykonać kartkę jak się nie ma ani jednego papieru w wyzwaniowych kolorach. Z pomocą przyszedł mi jednak czarny tusz, stemple i puder do embossingu. No i kurs Sasilli na samodzielne wykonanie różyczek.
A oto efekt

Aby tło nie było nudne przyozdobiłam je przezroczystymi różami.


A ponieważ praca została wykonana wg Szufladowej mapki zgłaszam ją również na drugie wyzwanie.
Pozdrawiam

środa, 10 sierpnia 2011

Zielony tag

Oj jak ja miałam ciąć papiery, ile zrobić LO-sów po powrocie z wczasów. A tu minęło już półtorej tygodnia a ja ciągle nie mogę znaleźć czasu. Ale jak tylko zobaczyłam wyzwanie Annar na blogu Craft Artwork, polegające na stworzeniu książeczki tagowej "5 kolorów" nie mogłam się oprzeć.
Pierwszy na tapetę poszedł zielony. Jest to jeden z moich ulubionych kolorów więc nie miałam problemów ze znalezieniem materiałów.
Początkowo miałam inny pomysł na wykonanie tego taga, miały być zawijaski, kwiaty... ale postanowiłam spróbować czegoś nowego. Nowego dla mnie. Chodzi o zabawę różnymi mediami.
Na pierwszy rzut poszło tło taga, które wykonałam wg przepisu Tusi zamieszczonego na blogu Polki Scrapują (użyłam 3 kolorów tuszu).
Efekt bardzo mi się spodobał. Potem była gaza i tasiemka wyfarbowane również tuszem Distress. No i jeszcze stempelek z embossingiem (puder Distress zakupiony w scrap.com). I farba pękająca. I napis. Co prawda wszyscy widzą, że tag jest zielony ale zamysł miałam taki, żeby wyszło jak u Kieślowskiego tylko zamiast 3 będzie 5 :)
Ale dosyć tego ględzenia. Czas pokazać to cudo :D



Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze.

środa, 3 sierpnia 2011

Biscornu lipcowe i wyróżnienia

Witajcie po przerwie urlopowej. Blog zarósł troszkę pajęczyną ponieważ miałam przyjemność spędzić dwa tygodnie nad polskim morzem. Myliłby się jednak ten, kto by sądził, że tam próżnowałam. Wszystkie scrapowe przydasie zostały w domku jednak w podróż pojechało ze mną kilka haftów. Udało się skończyć tylko jeden ale dwa pozostałe są dosyć zaawansowane. 
Niniejszym mam przyjemność zaprezentować ukończony haft - biscornu lipcowe.



Wzór pochodzi stąd. Jest to nr 70. Mulina to DMC 92 a te cudne guziczki to prezent od Alexls.

W komentarzach pozostawionych pod poprzednim postem znalazłam bardzo miłą niespodziankę. Właściwie trzy niespodzianki. Od wspaniałych i kreatywnych dziewczyn: Alexls, Justynki - Maleństwa i Kamarka otrzymałam  miłe wyróżnienie:

 
Dziewczynom serdecznie dziękuję i cieszę się, że podoba im się to co robię.

Zasady zabawy:
1. Podziękuj i napisz link blogera, który przyznał Wam tę nagrodę.
2. Skopiuj i wklej logo na swoim blogu.
3. Nominuj 16 innych cudownych blogerów ( nie można nominować blogera, który przyznał nam tę nagrodę).
4. Napisz o sobie 7 rzeczy.
5. Napisz im komentarz, żeby dowiedzieli się o nagrodzie i nominacji.

Punkty 1 i 2 już wypełniłam.
Punkt 3...
Dotychczas nie zamieszczałam na swoim blogu banerka informującego, iż nie przyjmuję wyróżnień. A to dlatego, że uważam wyróżnienia za coś bardzo miłego i lubię je otrzymywać. Dlatego przyznane mi wyróżnienia przyjęłam i jestem z nich bardzo dumna. Niemniej jednak naszła mnie taka refleksja: jak zaczynałam blogowanie wyróżnienia należało przekazać 3 osobom, potem 5, 10 a teraz 16. W tym tempie niedługo dojdziemy do setki... I mam wrażenie, że im więcej będzie tych blogów tym mniej w tym wszystkim będzie zabawy...
Wyróżnienie to mogłabym przyznać każdemu blogerowi, którego blog mam umieszczony w pasku bocznym. I jeszcze wielu innym, których blogów tam nie ma a do których zaglądam bo znajduję coś ciekawego, bo mnie inspiruje, bo zamieszcza piękne zdjęcia, bo ciekawie pisze, bo tworzy cuda bo... bo ... bo...
A ponieważ to krąży ono już w sieci od jakiegoś czasu i przyznawanie go teraz byłoby "musztardą po obiedzie" zamiast wklejać tu linki zamierzam  trochę Wam pokomentować :)


Punkt 4
7 rzeczy o mnie:
1. Mam 182 cm wzrostu.
2. Skończyłam studia techniczne.
3. Nie znoszę kawy. Pijam tylko rozpuszczalną z cukrem i mlekiem.
4. Nie lubię zakupów. Chodzenie po sklepach mnie męczy.
5. Marzy mi się zrobienie porządków z przepisami, które udało mi się zgromadzić na różnych karteluszkach,  wyciętych z gazety, skserowanych od koleżanki... ale ciągle nie mogę się za to zabrać.
6. Jestem chomikiem. Trudno mi się rozstać z wieloma rzeczami bo przecież wszystko się może przydać.
7. Jestem umiarkowaną pesymistką. Mój mąż wykorzystuje to gdy mamy podjąć jakąś ważną decyzję ponieważ potrafię znaleźć wszystkie "przeciw".

Pozdrawiam wszystkich i wracam do odgruzowywania mieszkania z rozpakowanych po wczasach rzeczy. Mam nadzieje, że szybko mi pójdzie i wreszcie będę mogła rozłożyć warsztat scrapowy :D