Dawno nie było na moim blogu haftu krzyżykowego. I to wcale nie dlatego, że nic nie haftuję. Haftuję, ale mam problemy z wykańczaniem :D
Ale ten haft musiałam wykończyć i to szybko. Jest to bowiem metryczka dla malutkiej Olgi.
Czy spodobała się Oldze to jeszcze nie wiem ale mama Olgi była zadowolona ;)
Pozdrawiam serdecznie
Mamie, tacie i siostrze Olgi się baaardzo podoba :) metryczka jest urocza, dziękujemy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna! Wygląda cudnie w białej rameczce :)
OdpowiedzUsuńFajowe :)
OdpowiedzUsuńna pewno się spodoba Edytko- wygląda ślicznie!
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńI nie ma co się dziwić, że się spodobało, bo wygląda super! :)
OdpowiedzUsuńAle to słodkie!!
OdpowiedzUsuń