Dzisiaj chciałam podsumować pewną wymiankę, która miała miejsce już jakiś czas temu. Dzięki niej Molli została posiadaczką m.in. takiej oto kosmetyczki ozdobionej wstawką wyhaftowaną krzyżykami:
a ja zostałam szczęśliwą posiadaczką cudnego wisiora
oraz... wspaniałej brochy.
Zdjęcia biżuterii oczywiście pożyczone bo ja choćbym pękła nie zrobiłabym lepszych :)
Matce dziękuję serdecznie za wymiankę a wszystkim komentatorom za zostawiany po sobie ślad.
Pozdrawiam