Wokół wszystkie drzewa przybierają kolory jesieni a u mnie kwitną jabłonie... oczywiście na ostatnio wyhaftowanej poduszeczce. Jest to kolejny haft z serii FR. Mulinka DMC i ten sam len co poprzednio więc biscornu wyszło lekko krzywe :)
A na koniec słoiczek TUSAL-owy.
Pozdrawiam
Cudeńko zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńPiękna podusia :)
OdpowiedzUsuńPiękne biscornu. Ja krzywizn nie widzę :) tylko piękny haft i cudowne, pozytywnie nastrajające kolory :)
OdpowiedzUsuńNic krzywego nie widzę, za to kunszt i precyzję - doskonale!
OdpowiedzUsuńnigdy nie przestanę się dziwić pięknym biscomu w Twoim wykonaniu- dla mnie to mistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że haft na lnie wygląda przepięknie. Wykonałaś kolejne cudne biscornu. Patrzę i podziwiam!
OdpowiedzUsuńBajecznie piekne biscornu! Majstersztyk!
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne biscornu!!!
OdpowiedzUsuńbardzo proszę o informację gdzie można zdobyć wzory na takie cuda... joannagadzala@wp.pl
OdpowiedzUsuń