Ale jak tylko w zeszłym tygodniu dostałam zamówienie z kolekcją (bądź co bądź już nie nową) Dreamer 7 Dots Studio nie mogłam przejść obojętnie. Tym bardziej, że przy okazji zaopatrzyłam się w dwa całkiem ładnie pasujące Glimmer Misty.
A jak jeszcze zobaczyłam mapkę na blogu Scrap Map to przepadłam zupełnie.
I tak oto powstała taka karteczka.Nieskromnie powiem, że zadowolona jestem jak rzadko :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze.
Prz okazji wiadomość dla kraftujących osób z Małopolski. Powstał blog Małopolanki Tworzą. W najbliższą sobotę spotkanie przy kawce w Krakowie :)
świetnie wyszła! :)
OdpowiedzUsuńBardzo grunge, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńwow, super!!!
OdpowiedzUsuńSuper nic dziwnego ze jesteś z siebie zadowolona. Ja z Ciebie tez jestem zadowolona a nawet dumna ze znam tak zdolna osóbkę :)
OdpowiedzUsuńBrawka! mnie się bardzo podoba, a troche scrapowych drobiazgów widziałam/ sama to jestem ignorant/ więc jestem pod wrażeniem- gratuluję
OdpowiedzUsuńsuper praca!
OdpowiedzUsuńświetna jest, szalenie mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńPiękna kartka! I nie tylko w Krakowie tworzą takie cuda, prawda?
OdpowiedzUsuńcudna karteczka
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo dziękuję. Dysiaczku - to działa w obie strony. Jak patrzę na Twoją działalność to też mam takie myśli :)
OdpowiedzUsuń