Był już Bob Budowniczy, był i Strażak. Teraz przyszła kolej na policjanta.
Taki właśnie strój wymarzył sobie Kuba na bal przebierańców. Pomna doświadczeń z zeszłego roku, kiedy to strój szyłam ostatniej nocy przed balem postanowiłam działać wcześniej. Zakupiłam więc zestaw akcesoriów policyjnych (kask, kajdanki, odznaka, krótkofalówka...) i ... na tym się skończyło.
Kiedy okazało się, że termin balu zbliża się nieubłaganie i zostało już tylko kilka dni zaczęłam rozglądać się za gotowym strojem. Okazało się, że nic ciekawego nie ma.
Cóż więc mi pozostało.
Kupiłam:
-materiał granatowy i biały -ok. 12 zł,
-koszulkę w second hendzie -7zł (wymagała wyprucia całej masy białych przeszyć - ukłony dla mojego męża- i naszycia kieszonek i pagonów)
-klamrę od paska -5,5zł
przydały się również resztki białego filcu, z którego wycięłam napisy
i zasiadłam do maszyny.
Smaczku sytuacji dodawał fakt, ze jakiś czas temu padły moje nożyczki krawieckie i do dyspozycji miałam tylko fryzjerskie :))
Dosyć pisania, czas pokazać :)
Dodam tylko, że Kuba był bardzo zadowolony.
A Wam jak się podoba?
Pozdrawiam wszystkich tuzaglądaczy.
Ps.
Na candy się zapisałam. Uwielbiam te tusze...
no, no :D ale ta nasza służba mundurowa przystojna :D
OdpowiedzUsuńEdytka - nie ma co gadać policjant jak malowany !!!
OdpowiedzUsuńale przystojniak!
OdpowiedzUsuńkocham mundurowych:)
no szok , prawdziwy policjant , przypomniałam sobie akcje z moimi córkami, wróżki, królewny, Chinki, Indianki
OdpowiedzUsuńGenialna praca - co mój syn by dał, żeby miec tak zdolną mamę - a po głowie mu chodzi strój skoczka narciarskiego...
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
świetny, jak prawdziwy - zdolna mama, syn widać że zadowolony :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Uszyłaś własnoręcznie policjanta ;) ! Wspaniały strój, brawa za kreatywność.
OdpowiedzUsuńoj ale z ciebie zdolniacha!!!!!! piękne przebranie Ci wyszło a bal mam nadzieje udany !!!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Kubie tak kreatywnej i utalentowanej mamy.
OdpowiedzUsuńChetnie bym sie dala zaaresztowac takiemu przystojniaczkowi;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny kostium!
Pozdrowienia!
Super, że umiesz zrobić strój dla swojego syna... efekt wspaniały!!!
OdpowiedzUsuńZdolna kobitka z Ciebie! Strój ekstra!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło! Naprawdę podziwiam :D. A mina małego policjanta sama mówi o tym jak bardzo jest on zadowolony :D. Super!
OdpowiedzUsuńJanola - Twój syn ma zdolną mamę! A ze strojem skoczka to masz trudny orzech do zgryzienia.
OdpowiedzUsuńPolicjant jak się patrzy, a zadowolona mina mówi sama za sibie, a Z Ciebie zdolna kobitka, nieprzeciętnie!!!:)
OdpowiedzUsuńEEEEE super!!!! Możesz teraz odsprzedać dla innego malucha bo na przyszły rok pewnie wyrośnie. Ja kiedyś musiałam zrobić córce kostium krowy. Kupiłam czarna bluzkę i spodnie dresowe w SH oraz białe, polarowe coś. Wycięłam z polaru łaty i naszywałam ręcznie na spodnie i bluzkę. Teść - żeglarz pożyczył kawał grubej liny z której zrobiliśmy ogon z chwostem. Strój potem był ulubionym do zabawy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita i baaardzo zdolna! Świetny strój!!!
OdpowiedzUsuńEXTRA!!!! Policjant jak marzenie. Kapitalny strój, chylę głowę przed wykonawczynią :) Im dłużej patrzę tym mocniejsze przeczucie mam że te chochliki w oczkach i mundur sprawią, że trzeba się będzie oganiać od koleżanek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny strój a pan policjant widać już podbił serdusia niejednej koleżanki. Oj te chochliki w oczkach .... :) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAleż masz przystojnego mężczyznę w domu... ale gwiazdor!!
OdpowiedzUsuńI ten błysk w oku, bezcenna nagroda dla mrówczej pracy mamy. Bardzo jesteś utalentowana.