Ledwo zaczęłam przygotowywać kartki świąteczne a już muszę kończyć. I to wcale nie dlatego, że zrobiłam już wszystkie. I nie dlatego, że święta tuż, tuż - chociaż to akurat byłoby dobrym argumentem :)
Kończę ponieważ pozycja siedząca nie jest teraz dla mnie najwygodniejsza :) Dlatego w tym roku oprócz tej pokazanej w poprzednim poście powstały jeszcze tylko 3 karteczki. Reszta znajomych będzie musiała się zadowolić "gotowcami".
A oto 3 wspomniane dzieła.
Zgodnie z wymogami zabawy w zbieranie niteczek (TUSAL) 13 grudnia powinnam pokazać ostatnie zdjęcia mojego słoiczka z resztkami. Złe samopoczucie spowodowało, że odwlekło mi się to trochę w czasie ale oto i zdjęcie. Teraz jeszcze zostało skończyć prezencik i wysłać organizatorce :)
Dziękuję za odwiedziny i kmentarze.
Piękne te karteczki - druga podoba mi się wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuńWszystkie karteczki śliczne !!!
OdpowiedzUsuńJa też nigdy dla wszystkich nie
zdążę zrobić samemu kartek i smutno mi z tego
powodu ale 10 rąk człowiek nie posiada -hehe ;)
pozDrawiaM :)
Piękne te karteczki, takie zimowe :-)
OdpowiedzUsuńWzorki oczywiście, że prześlę, tylko muszę je zeskanować, postaram się jak najszybciej.
Pozdrowienia!
Śliczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńja dziś notes robiłam na raty bo siedzieć nie mogłam więc wcale się nie dziwię, że Ty nie dajesz rady... Leż i odpoczywaj póki możesz bo zaraz skończy się dobre ;)
Karteczki wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuń