Tytuł posta to zlepek dwóch moich ostatnich skrapowych prac.
Pierwsza z nich to wpis do albumu wędrującego dotyczący aniołów.
Aniołki to zdjęcie od Boei.
Druga to ATC wykonane na wyzwanie u Polek. Jedyna wytyczna była taka, że miały być napisy.
Tło to farby akrylowe i mgiełki a na to trochę stemplowania. Napis pokryty został taflą wykonaną za pomocą embossingu.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Cieszę się, że spodobało Wam się moje biscornu. Właśnie jestem w trakcie haftowania kolejnego z serii. Już nawet myślałam żeby skończyć z biscorniakami i "przerzucić się" na coś innego ale mam kolekcję wzorów, które tak mnie zauroczyły, że pewnie jeszcze kilka poduszeczek powstanie.
Wpis jest anielski w każdym calu :) a ATC ma cudne kolory, szalenie mi sie podoba
OdpowiedzUsuńpraca z aniołkami jest przepiękna:)
OdpowiedzUsuńW ATC super wygladaja akcenty jakie daja "zszywki", a album jest prawdziwie anielski! Delikatny, zwiewny i eteryczny.
OdpowiedzUsuńNa kazde kolejne Twoje biscornu czekam z niecierpliwoscia!
:)
Wpis do albumu jest przecudowny. A ATC ma bardzo fajny klimat.
OdpowiedzUsuńŚwietne ATC :) Bardzo fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńWpis jest cuuuudny, podoba mi się szalenie:) A ja tak nieśmiało zapytam, czy masz mój wędrowniczek jeszcze?:*
OdpowiedzUsuń