Dziś powinien pojawić się pierwszy wpis w ramach organizowanej przez Cyber Julkę zabawy.
A oto mój słoiczek na resztki mulinki.
A przy okazji wpis do albumu wędrującego "Świat w obłokach".
W sumie wpis bardzo prosty: moje nowe stempelki, trochę embossingu, farby pękającej i gotowe.
A zawijaski wykonane przy użyciu tuszu Latarnia Morska.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. Cieszę się, że spodobały Wam się moje haftowane rękawiczki bo muszę przyznać, że kosztowały mnie dużo pracy. Głównie przy zszywaniu.
Haha widzę, że nie tylko ja przedstawiłam dzisiaj swój słoiczek :))
OdpowiedzUsuńMiłego zapełniania słoiczka :)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś przecudny album. Jestem pod wrażeniem.
Śliczny wpis :) Boskie zawijaski i cytat!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piekny wpis.
OdpowiedzUsuńŚwietny i ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wpis, kolorki bomba:) A taki słoiczek, to chyba odgapię od Ciebie (jeśli oczywiście nie masz nic przeciwko:)
OdpowiedzUsuń