Przedmiotem wymianki były króliki. Koniecznie w wiosennych kolorach.
Moją partnerką wymiankową była Kasia - Grubcio.
A oto królik, którego dla niej przygotowałam.
Niewątpliwie jest w wiosennej kolorystyce :)))
A takiego królika przygotowała dla mnie Kasia.
Muszę przyznać, ze całkowicie zaskoczyłam mnie pomysłowość Kasi. O ile dobrze się przyglądnęłam królik wykonany jest z masy papierowej ale reszta jest już dla mnie całkowitą tajemnicą.
Kuba jest nim zachwycony i od razu porwał go do siebie do pokoju.
Pozdrawiam
piękne króliki..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudnie wiosenny królik. Piękne mu sprawiłaś ubranko :)
OdpowiedzUsuńświetne króliki! :)
OdpowiedzUsuńsuperaśne a a jak zobaczyłam tego do Kasi to pomyślałam ze to świstak:D
OdpowiedzUsuńOba są urocze (masa papierowa - brzmi tajemniczo...)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeden i drugi fantastyczne.
OdpowiedzUsuńCudny ten Twój królik - jak zwykle zresztą, a ten, którego dostałaś intrygujący.
OdpowiedzUsuńCiekawa byłam jakiego królika zrobisz i powiem szczerze, że nie zaskoczyłam się, bo jest piękny i prawdziwie wiosenny.Ten którego otrzymałaś przypomina mi raczej jajko niespodziankę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie miłe słowa o moim króliku. Muszę przyznać, że był bardziej pracochłonny niż poprzednie bo ubranko jest uszyte z flaneli. Jeśli któraś z Was próbowała obrzucić zygzakiem taki mini strój to wie o czym mówię :)
OdpowiedzUsuńJeny, Edytko! Twój królik jest niesamowity!!! A te jego rumieńce po prostu podbiły moje serce :D
OdpowiedzUsuń