Jakiś czas temu Justynka zaproponowała na swoim blogu małą wymiankę. Szybciutko się zgłosiłam bo od czasu kiedy poznałam jej bloga (przy okazji organizowanej przez nią wymianki ATC) jestem pod wrażeniem tworzonych przez nią rzeczy.
Najpierw miałyśmy się wymienić ATCiakami ale potem wymianka zaczęła się rozrastać i doszły jeszcze karteczki i małe hafty.Umówiłyśmy się, że przesyłki wyślemy równocześnie. Dzięki temu będziemy mogły w tym samym czasie cieszyć się z prezentów. Najpierw miał być to koniec czerwca ale trochę mi się omsknął termin i przesyłki trafiły na pocztę pod koniec zeszłego tygodnia.
Muszę przyznać, że z niecierpliwością oczekiwałam przesyłki od Justynki. I kiedy wreszcie wczoraj doszła otwierałam ją stojąc na czerwonym świetle :)
A oto jakie śliczności zawierała:
- zakładkę przypominającą mi że są wakacje i że najchętniej przy tej pogodzie moczyłabym się w morzu.
- karteczkę z kwiatami
- ATCiaki - każda z nas proponowała dwa tematy. Tematy Justynki to owoce i różowo - koronkowo
tematy moje to muzyka oraz odkrycia/odkrywcy
Ogromnie mi się podobają interpretacje Justynki. I to, że przy pomocy bardzo prostych materiałów potrafi tak świetnie przedstawić temat.
- oraz serduszko i przydasie.
Justynko, bardzo dziękuję za wymiankę i wszystkie cudne rzeczy, które dla mnie przygotowałaś. I mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się coś podobnego zorganizować.
A co ja przygotowałam dla Justynki pokażę za niedługo.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających.
A... i jeszcze zapisałam się na wymianę ATC u Kasmatki. Szczegóły znajdziecie tu.
Wymianki to sympatyczna sprawa :) Śliczne rzeczy dostałaś :)
OdpowiedzUsuń